Zakupy w Polsce
Witam Was po krótkiej przerwie spowodowanej wyjazdem do Polski. Teoretycznie będąc na urlopie powinnam mieć dużo czasu na nowe posty, jednaj tak nie było. Mnóstwo wyjazdów, załatwień związanych z bardzo ważnym dla mnie dniem-ślubem, który już w przyszłym miesiącu. Teraz jestem w UK i mam chwilę na złapanie oddechu, więc od razu śpieszę z nową notka, w której tak na szybko chcę Wam pokazać co kupiłam w PL.
Postaram się w ciągu najbliższych dni dodać kilka nowych recenzji, bo za 3 tygodnie znowu zniknę na kilkanaście dni. Mam jednak nadzieję, że gdy ten gorący okres w moim życiu minie będę miała czas na regularne dodawanie nowych postów:)
A teraz zostawiam Was z moimi zakupami.
Artdeco Fixing Powder utrwalacz makijażu w pudrze.
Artdeco baza pod cienie
Kasetka Inglot i 3 wkłady #330, #458, #459 (od prawej)
Żelowy eyeliner Maybelline, kolor czarny
Puder Rimmel stay matte # 004 sandstorm
Korektor Catrice #030 rosy beige
Sensique puder brązujący w kulkach #101
Moja ulubiona kredka Bourjois effet smoky #80 sparkling mocha
Dwa pędzle Essence: smoky eyes i do eyelinera, którego używam do brwi
cień L'Oreal Infaillible #012 Endless Chocolat
Lakiery Bell : french manicure #012 i glam wear #424
Soraya baza pod podkład
Soraya krem na noc z witaminą B3 do cery tłustej i mieszanej
Marion hydrożelowe płatki pod oczy
Perfecta maseczka rozświetlająca ( złoto 24-karatowe i kwas hialuronowy) i odżywcza ( migdały i miód)
Lirene maseczka odżywcza ( witamina E i PP ) i nawilżająca ( wyciąg z wiśni z Barbados )
Schwarzkopf Taft spray chroniący włosy przed wysoką temperaturą ( niestety totalna porażka)
Lakier do włosów Nivea
Moje dwa ulubione peelingi: Lirene i peeling myjący Joanny, którego używam do
twarzy oraz gruboziarnisty również z Joanny, który postanowiłam wypróbować.
Mus do ciała Farmona mango i brzoskwinia. Cuuuuudowny zapach :)
Krem L'Oreal triple active na noc
i na koniec ulubiona emulsja do ciała Neutrogena
pozdrawiam
ja tez co pojade do Polski to wracam z walizkom pelnom kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńPodczas zakupów i tak się ograniczałam, bo wiedziałam, że nie wszystko uda mi się zmieścić do walizki ;) Za dwa tygodnie jadę do Polski samochodem i już się cieszę na samą myśl, bo będę mogła przywieźć wiecej kosmetyków do pielęgnacji:)
Usuńpozdrawiam:)
Baardzo podoba mi się paletka z inglota, fajne zestawienie. Peelingi miałam wszystkie, nie są zbyt mocne ale lubię.
OdpowiedzUsuńPeeling lirene jest wg mnie b. mocny;)
UsuńA paletkę Inglota na razie komponowałam biorąc pod uwagę mój makijaż ślubny, następnym razem wybiorę bardziej intensywne kolory :)
Oj tak paletka z Inglota fantastyczna - czekam na makijaż z nią na pierwszym miejscu ;)
OdpowiedzUsuńPaletka była komponowana z myślą o moim ślubnym makijażu.
UsuńPod tym linkiem możesz zobaczyć mój próbny makijaż: http://www.malujesie.blogspot.co.uk/2013/06/wedding-make-up.html
Do jego wykonania użyłam dwóch cieni z tej paletki: beżowego i pierwszego od lewej:)