Witajcie :)
Pisałam nie raz, że smoky eye to mój ulubiony makijaż wieczorowy / imprezowy. Jest niezwykle efektowny, a do tego szybki w wykonaniu, bo wymaga w zasadzie użycia tylko jednego cienia.
Swoje smoky wykonałam za pomocą ciemnoszarego, matowego cienia, ale postanowiłam je troszkę urozmaicić i dodałam odrobinę błyszczącego turkusu. Mnie efekt się podoba, a Wam? :)

Krok po kroku:

1. Całą ruchomą powiekę, linię wodną oraz dolną powiekę maluję czarną, miękką kredką Bourjois Effet Smoky Ultra Black. Kredkę Rozcieram pędzelkiem, będzie to dodatkowa baza dla ciemnego cienia.
2. Na kredkę nakładam płaskim pędzelkiem ciemnoszary cień Noir z paletki Sleek Ultra Matts V2. Dokładnie rozcieram cień.
3. Na pędzelek nabieram odrobinę jaśniejszego, szarego cienia (Thunder, Sleek UM V2) i podkreślam nim załamanie powieki.
4. Białym, matowym cieniem (Pillow Talk, Sleek UM V2) maluję wewnętrzny kącik oka.
5. Na środek górnej powieki wklepuję turkusowy cień Inglot #115 AMC SHINE.
6. Tuszuję rzęsy ( Max Factor False Lash Effect ) i doklejam sztuczne ( Eylure).
Pozostałe kosmetyki:
podkład Bourjois Flower Perfection, baza Artdeco, Brow Kit Gosh, róż Sleek Golden Rose, bronzer Hoola Benefit, pomadka Golden Rose Velvet Matte #02.
Edyta
Wyszło rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńrewelacja :-) i bardzo Ci pasuje
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny i bardzo podoba mi się pomadka:)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda, jeszcze nigdy nie miałam takiego makijażu :D
OdpowiedzUsuńrewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńhipnotajzin! :D
OdpowiedzUsuńmuszę pokusić się kiedyś o odtworzenie go :)
Chyba już to pisałam, ale najwyżej się powtórzę, uwielbiam Twoje makijaże :)
OdpowiedzUsuń