Ostatnie dwa makijaże jakie prezentowałam na blogu były mocne, typowo wieczorowe, więc dziś coś bardziej lekkiego, idealnego na dzień. Makijaż jest nieskomplikowany i szybki w wykonaniu. Główną rolę gra fioletowo-czarna kreska, dolna powieka została jedynie delikatnie podkreślona oliwkową zielenią i brązem. Do takiego makijażu oczu wybrałam intensywną różową pomadkę Astor, która znalazła się w moim zestawieniu ulubionych produktów do ust >klik<.
kosmetyki: podkład kryjący Pharmaceris, korektor L'Oreal True Match, puder Cherimoya, puder brązujący Gosh, róż Astor Puer Color Perfect Blush, baza Artdeco, Aqua Brow MUFE #30, eyeliner Maybelline, fioletowy cień z paletki MUA Poptastic, oliwkowa zieleń MAC Fresh Green Mix (klik), cień Mac Love to love (brąz) (klik), cień Inglot #361, kredka Rimmel Scandaleyes #05 nude, tusz Astor Big&Beautiful Style Muse, sztuczne rzęsy Ardell, pomadka Astor Color Last Vip #08 Spicy.
Czy są tu fanki kresek na powiekach? :)
Pozdrawiam,
Edyta
Taki kolor kreski bardzo pasuje do Twojej tęczówki. W ogóle pięknie wyglądasz w tym makijażu - taka świeża, wypoczęta, promienna :)
OdpowiedzUsuńNiby tak prosto ale jak pięknie :) I do tego kolor ust <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż ;]
OdpowiedzUsuńUsta super :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci ten makijaż pasuje :)
OdpowiedzUsuńFanka wszelakich rodzajów kresek zgłasza się :D Makijaż jak zawsze zachwycająco piękny <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ! I te usta *.* :)
OdpowiedzUsuńMi się nie podoba. Wydaje się, jakby postarzył Cię ten makijaż o 5 lat, albo i więcej .
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, podoba mi się ten fiolet!
OdpowiedzUsuńJest szał! Zresztą na takich oczkach wszystko wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż, uwielbiam takie kreski <3
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda oko z takim kolorem kreski :)
OdpowiedzUsuń