Cześć
Kilka dni temu dostałam wiadomość z prośbą o odtworzenie makijażu Cleo z Eska Music Awards 2014. Niestety nie znalazłam żadnego zdjęcia z tej imprezy, na którym makijaż byłby dobrze widoczny, obejrzałam więc występ Cleo i okazało się, że miała w tym dniu bardzo charakterystyczny dla siebie makijaż, czyli wyraźną, mocno wyciągniętą, czarną kreskę. Na dolnej powiece dopatrzyłam się brązu, może troszkę jaśniejszego niż ten, którego użyłam.
Makijaż ten ładnie skoryguje oczy wypukłe, małe lub blisko osadzone. Może nie jest skomplikowany, ale wymaga dużej precyzji, wprawnej ręki w malowaniu kresek.
Ja lubię takie 'kocie oko', a Wy? :)

Jak wykonałam makijaż:

1. Podkreślam brwi, nakładam bazę pod cienie, całą powiekę pokrywam beżowy, matowym cieniem.
2. Zewnętrzny kącik oka oraz załamanie powieki podkreślam matowym, średnim odcieniem brązu.
3. Malowanie kreski zaczynam od jej końca, robię szkic, wyznaczam jak daleko kreska ma być wyciągnięta.
4. Rysuję kreskę, eyelinerem maluję wewnętrzny kącik oka tworząc szpic.
5. Czarną kredką podkreślam górną linię wodną, dzięki temu kreska wyda się grubsza, intensywniejsza.
6. Dolną powiekę oraz linię wodną maluję brązową kredką.
7. Kredkę rozcieram brązowym cieniem, tym samym, którego użyłam w kroku 2.
Brązową kredką rysuję cienką kreskę przylegającą do końca czarnej kreski, tak by łączyła się z dolną powieką.
8. Nabieram na mały pędzelek odrobinę korektora i 'czyszczę' koniec kreski, usuwam wszystko co znajduje się poniżej. Dzięki temu kreska będzie wyraźniejsza i bardziej precyzyjna.
9. Tuszuję rzęsy i przyklejam pasek sztucznych.
kosmetyki:
- podkład Max Factor Facefinity
- korektor L'Oreal True Match
- kamuflaż Catrice
- puder mineralny Cherimoya
- zestaw do konturowania Sleek
- róż z bornprettystore.com (pierwszy z prawej) [recenzja]
- Mary-Lou Manizer TheBalm [recenzja]
- baza Artdeco [recenzja]
- Aqua Brow MUFE [recenzja]
- cień Inglot #330
- Sleek Au Naturel
- Eyeliner Maybelline
- Eyeliner Astor Stimulong
- Czarna kredka Bourjois Liner stylo
- Brązowa kredka Bourjois Effet Smoky #71 Smoked brown
- pomadka Golden Rose Vision Lipstick #124 (wklepana palcem) [recenzja]
- Tusz Max Factor Masterpiece Max
- sztuczne rzęsy Ardell
Mam nadzieję, że makijaż choć trochę się Wam spodobał :)
Do następnego,
Edyta
jejku nie potrafię robić kresek! ajjj cudowny makijaż!
OdpowiedzUsuńojej coś źle chyba ze mną jeśli chodzi o muzykę, bo nie mam pojęcia kto to jest ;o jednak oko jest cudne, dosyć klasyczne ale pięknie wykonane :)
OdpowiedzUsuńNie martw się, ja znam tylko jedną jej piosenkę My Słowianie ;)
UsuńCieszę się, że makijaż przypadł Ci do gustu :)
Faktycznie makijaż podobny ;]
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudnie, a ta twoja kreska - idealna <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję Kasiu :*
UsuńPiękna kreska. Ja teraz muszę poszukać dobrego eyelinera w słoiczku i pędzelka, żeby się szkolić w kreskach. Eyelinerem nie zawsze mi wychodzi, a pędzelkiem i cieniem jest dużo ładniejsza, więc prosty rachunek mi wyszedł :D
OdpowiedzUsuńPolecam pędzelek Hakuro H85 i żelowy eyeliner Maybelline Eyestudio lasting drama. Dla mnie to duet idealny :)
UsuńNie mam pojęcia, jak wygląda ta Cleo, ale makijaż jest świetny i twoje oczy wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! Uwielbiam Twoje oczy :)
OdpowiedzUsuńcudownie perfekcyjny :)
OdpowiedzUsuńPięknie...uwielbiam taką wyciągniętą kreseczkę:)
OdpowiedzUsuńPiękna kreseczka!
OdpowiedzUsuń