Cześć :)
Wiem, że wiele z Was bardzo lubi fiolet, przygotowałam więc makijaż w takim właśnie kolorze. Do fioletu dodałam odrobinę granatu, pomarańcz oraz beż. Powstał wiosenny, dzienny makeup idealny dla zielonych i brązowych oczu.
Krok po kroku:
1.Na całą powiekę nałożyłam bazę pod cienie Urban Decay Primer Potion <klik>, a brwi podkreśliłam zestawem cieni Gosh Brow Kit <klik>.
2. 2/3 górnej powieki maluję matowym, fioletowym cieniem (Flump, Sleek I-Candy)
3. Pozostałą część powieki maluję granatowym cieniem ( Ink, Sleek Ultra Matts V2)
4. Dolną powiekę maluję tymi samymi cieniami co w kroku 2 i 3.
5. Ponad załamaniem górnej powieki rozcieram matowy, pomarańczowy cień (Flesh, Sleek Ultra Matts V2).
6. Żeby dodać makijażowi odrobinę błysku, na górnej powiece, w miejscu łączenia się fioletu i granatu wklepuję palcem odrobinę fioletowego, perłowego cienia (Mac, Style influencer <klik>).
7. Wewnętrzny kącik oka rozświetlam beżowym, perłowym cieniem Bourjois #08.
8. Wzdłuż górnej linii rzęs maluję kreskę czarnym eyelinerem Maybelline, a linię wodną podkreślam beżową kredką Rimmel Scandale'eyes.
9. Podkręcam rzęsy zalotką i tuszuję je (Maybelline One by One).
Wybaczcie brak zdjęcia całej twarzy, ale znowu dopadło mnie choróbsko i nie wyglądam najlepiej.
Buziaki,
Edyta
Edyta
piękny fiolet, przecudowny :)
OdpowiedzUsuńa kolor tęczówki jest nieprzeciętny :)
Dzięki Marto :*
Usuńbardzo mi się podoba :) uwielbiam fiolet..
OdpowiedzUsuńpięknie <3 super Ci wyszło
OdpowiedzUsuńa z fioletami trzeba uważać, by nie zrobić sobie efektu "podbitego" oka ;)
Ja bardziej niż fioletu boję się granatu i bordo ;)
Usuńpięknie ;))
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJa uwielbiam fiolety i ten makijaż mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :) Wiedziałam, że wśród moich czytelniczek jest wiele fanek fioletu :)
UsuńJest naprawdę świetny:):)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńPiękny! I jakie świetne, intensywne kolory :)
OdpowiedzUsuńSleek robi dobre cienie ;)
UsuńDziękuję :)
szkoda, że nie pokazałaś całej buzi :) ale to oko tak mnie zachwyciło że aż wzdycham... coś niesamowitego - głębia i intensywnośc kolorów az kapie z monitora!!!
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię oglądać makijaży, gdzie pokazane jest tylko oko, ale niestety moja twarz nie nadaje się teraz do fotografowania :(
Usuńuwielbiam fiolety i ta wersja jest cudowna, bardzo intensywne barwy :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńLubię fiolety, ale niestety mi nie pasują. Buu ;-(