Witajcie :)
Ostatni post z metamorfozą Ani zmotywował mnie do stworzenia notki, o której myślałam już od dłuższego czasu, ale ciągle coś mi przeszkadzało w jej napisaniu. Ale oto jest, post z makijażem- jak głosi tytuł- wykonanym jedynie na połowie twarzy, by pokazać jak bardzo makijaż może nas zmienić, upiększyć.
Makijaż ten zdecydowanie mogę zakwalifikować do makijaży dziennych. Na co dzień najczęściej sięgam właśnie po cienie w kolorze brązu i beżu. Do tego podkład, trochę różu, czasami bronzera, korektor na mniejsze lub większe niedoskonałości, tusz, czasami eyeliner, błyszczyk (choć zazwyczaj o nim zapominam) i obowiązkowo podkreślone brwi. Jedynie sztuczne rzęsy są tutaj elementem makijażu wieczorowego, sięgam po nie tylko na większe wyjścia. Niby niewiele, ale jaki efekt, prawda? ;)
Czego użyłam: podkład Revlon CS, korektor Collection Lasting Perfection, róż Bourjois Heathy Mix #41, bronzer Benefit Hoola, baza Artdeco, cienie z paletki Benefit Big Beautiful Eyes, brwi- Brow Kit Gosh, eyeliner Maybelline, tusz Max Factor False Lash Effect, rzęsy Eylure, błyszczyk Rimmel Apocalips Celestial.
Efekt:
Mam nadzieję, że nie przestraszyłam Was bardzo ;)
buziaki,
Edyta
i bez makijażu jesteś urodziwa bardzo :) znam dużo dziewczyn, które nakładają tyle szpachlu, że gdyby one zrobiły taki makijaż na pół twarzy, to wyglądało by to jak połączenie pół na pół - twarzy Frankensteina z twarzą Joanny Krupy czy jakiejś innej piękności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oj ja też takie znam, niestety...
Usuńuwielbiam takie posty chociaz na tych zdjęciach rzeczywiście wygląda się ciut przerażająco. Lepiej nie wychodź tak z domu :)
OdpowiedzUsuńNie odważyłabym się ;)
UsuńAle masz piękne oczy :)
OdpowiedzUsuńCudny masz kolor oczy. Zawsze o takich marzyłam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńłał, super zmiana :) chociaz bez makijazu tez ładnie :)
OdpowiedzUsuńTrudno mi uwierzyć w Twoje słowa, ale dziękuję ;)
UsuńHaha jest rożnica co :) Ja sama siebei nei poznaje bez makijazu :)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest i to duża :)
Usuńoczy <3
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie MOC MAKIJAŻU!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńkolosalna różnica.
OdpowiedzUsuńWow i właśnie dlatego kocham makijaż. Też wyglądam zupełnie inaczej "z" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Myślę, że wielu z nas makijaż dodaje pewności siebie :) i o to właśnie chodzi :)
Usuńsuper... i za to uwielbiam makijaż... :))
OdpowiedzUsuńdziała cuda :D
I bez makijażu wyglądasz bardzo ładnie:) Ale trzeba przyznać, różnica jest:)
OdpowiedzUsuńmasz piekne oczy!!
OdpowiedzUsuń