Fiolet w makijażu lubię, ale bardziej u kogoś niż u siebie. Zdecydowanie częściej sięgam po brązy, szarości czy zielenie. Jeśli już wybieram cień w tym kolorze zazwyczaj jest to ciemny odcień fioletu, a najbardziej lubię te z domieszką brązu.
Postanowiłam jednak trochę się do tego koloru przekonać i wybrałam dosyć intensywny fiolet, który połączyłam z brązem i beżem.
kosmetyki
Revlon CS #330 + Skin 79 BB cream triple functions
korektor catrice
Rozświetlacz Revlon
Bronzer Bourjois
baza Artdeco
brwi-paletka essence
Cień Bourjois ombre a paupieres #08
Sleek Au naturel: Cappuccino i Bark
Inglot Integra #60
czarny eyeliner Maybelline
czarny eyeliner Maybelline
Tusz MF False Lash Effect
Błyszczyk MUA
Pozdrawiam,
Edyta
Uwielbiam fiolety ;)
OdpowiedzUsuńJa też, ale pod warunkiem, że są to b.ciemne odcienie fioletu :)
UsuńFajnie wyszło to połączenie z brązami, dzięki za podpowiedź, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkorzystaj :)
Usuńpozdrawiam:)
fiolety i brązy- to lubię! Mam Au naturel, więc jutro coś podobnego pewnie zmaluję ;)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym Twój mejkap :)
UsuńŚliczny makijaż, wydaję mi się czy masz piegi? <3
OdpowiedzUsuńabc-kobiet.blogspot.com
Mam ;) są bardziej widoczne, gdy się opalę ;)
Usuńpozdrawiam :)
Cudowne połączenie :D
OdpowiedzUsuńWspaniały makijaż - bardzo mi się podoba :)
Dziękuję Vero :* cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńSuper makijaż, to moje ulubione kolory, ale fajne oko też trzeba mieć żeby taki makijaż wyszedł :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że makijaż przypadł Ci do gustu :)
Usuńserdeczne pozdrowienia!
Cudowny makijaż, zawsze wydawalo mi się że całkiem nieźle się maluję, ale przy Tobie to jestem amatorką. Trafiłam na Twój blog całkiem przypadkowo szukając informacji o bazie loreal, ale już masz we mnie fankę, choć trochę podstarzałą ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za tak miłe słowa. Cieszę się bardzo, że moje makijaże się podobają :*
Usuńpozdrawiam serdecznie :*
Pięknie! I Tobie w tym makijażu cudownie:)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :*
Usuń