Nowości w kosmetyczce
Uwielbiam i jednocześnie nienawidzę drogerii w UK za to jak kuszą mnie różnymi promocjami. Cieszę się niezmiernie kiedy mogę kupić kosmetyk z dużym rabatem, a tym bardziej kiedy dostaję produkt za darmo;) ale jednocześnie martwię się, że mój portfel wkrótce zacznie świecić pustkami... ;)
Skuszona promocją " Kup 3 produkty a najtańszy dostaniesz gratis" nabyłam:
Bardzo znaną paletkę cieni Sleek au naturel. Jest to moja druga paletka tej firmy ( posiadam Bad Girl I- Divine) Nie miałam jeszcze okazji dobrze jej wypróbować, ale już teraz mogę powiedzieć, że jest dużo lepsza niż Bad Girl.
Niestety nie miałam zbyt wiele czasu na zakupy, dlatego nie sprawdziłam paletki przed kupnem. W domu okazało się, że jeden cień jest rozkruszony :(
cena ok. 8 £ (40 zł)
(od lewej) Róż Bourjois Healthy Mix nr 41 Bonne Mine
ok. 7,5 £ (37 zł)
Cień do powiek Bourjois Intense extrait nr 03 Rose Sable T3
cena ok. 7 £ (35 zł)
Podkład Bourjois Healthy Mix Serum nr 53 light beige
Posiadam wersję Healthy Mix, byłam ciekawa czy pomiędzy tymi podkładami są jakieś różnice. Póki co nie zauważyłam;)
cena ok. 10 £ (50 zł)
Rzęsy Ardell. Wybrałam model Demi Wispies.
cena ok. 5,5 £ (27zł)
Rozświetlający korektor L'Oreal True Match Touch Magique. Kolor natural beige.
Jest to moja 3 sztuka.
cena ok. 8 £ (40 zł)
Krem do rąk Neutrogena.
Już chyba setne opakowanie :)
Wkrótce recenzja.
cena ok 3£ (15 zł)
Wkrótce pojawią się recenzje produktów, które kupiłam nie po raz pierwszy.
O pozostałych napiszę parę słów za kilka tygodni.
Pozdrawiam :)
Spore zakupy... Ciekawa jestem opinii na temat tego korektora z L'Oreal :) Neutrogeny natomiast chyba nikomu nie trzeba przedstawiać - bardzo dobry produkt i widzę, że nie tylko według mnie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawiony komentarz. Pozdrawiam cieplutko! :)
Uwielbiam ten model rzęs Ardell, chociaż mam tez kilka innych.
OdpowiedzUsuń