Zoeva, niezwykle popularna ostatnio firma kosmetyczna wypuściła na rynek kolejną nowość: kolekcję Rose Golden vol.2 składającą się z zestawu pędzli i paletki dziesięciu cieni do powiek. Ciekawa byłam najbardziej paletki, słyszałam wiele dobrego o cieniach do powiek tej firmy, postanowiłam więc osobiście przekonać się o ich jakości. I wiecie co? Jestem zachwycona! :)
Opakowanie jest niezwykle eleganckie, wizualnie paletka prezentuje się po prostu świetnie. A jej zawartość jest jeszcze lepsza! Już rozumiem te wszystkie zachwyty na temat cieni do powiek Zoevy. Paletka składa się z dziesięciu cieni, trzech matowych i siedmiu metalicznych. Kolorystycznie są bardzo dobrze dobrane, taka kombinacja pozwala na stworzenie wielu ciekawych makijaży, mocniejszych i delikatniejszych. Wszystkie cienie mają naprawdę świetną pigmentację. Obawiałam się trochę cieni metalicznych, czy będą sprawdzały się w makijażu dziennym, czy nie będą zbyt połyskujące, krzykliwe itp. Na szczęście moje obawy nie sprawdziły się bo cienie, choć mają połysk są jednocześnie subtelne, wg mnie idealne nie tylko na wieczór, ale też na dzień.
Paletka zrobiła na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie, nie mogłam się oprzeć i od razu chwyciłam za pędzle by sprawdzić jak się z tymi cieniami pracuje. Od razu zauważyłam, że bardzo dobrze się rozcierają i łączą ze sobą. Nawet najciemniejszy, matowy cień nie sprawił żadnego problemu, a jak wiadomo z takimi pracuje się najtrudniej. Myślę, że nawet dziewczyny, które nie mają zbyt dużej wprawy w malowaniu bez trudu wykonają za pomocą tych cieni świetny makijaż. Pozytywnie oceniam także to, że każdy cień ma swoją nazwę. Najbardziej zachwycił mnie Copper is King i Just a Rose. Jedyny minus cieni to ich lekkie osypywanie się.
Zła jestem trochę, że nie udało mi się uchwycić na zdjęciach uroku tych cieni, bo w rzeczywistości prezentowały się dużo lepiej. Niestety nie miałam wczoraj ręki do zdjęć, ale bądźcie pewne, że w najbliższym czasie na pewno na blogu pojawi się przynajmniej jeszcze jeden makijaż wykonany paletką Rose Golden. Mam nadzieję, że zdjęcia będą lepsze.
wewn. kącik oka: Reflective Elegance; górna powieka: Copper is King, Rusty Petals, Wonder Full;
dolna powieka: Just a Rose, Golden Rule, Wonder Full
KOSMETYKI:
Baza pod podkład wygładzająco-rozświetlająca Dax Cashmere, podkład Maybelline Affinitone, korektor Bourjois Healthy Mix, Artdeco Fix Powder, puder brązujący Gosh, róż Astor rosewood, baza pod cienie Artdeco, Aqua Brow Mufe, czarna kredka Bourjois Liner Stylo, beżowa kredka Rimmel, paletka cieni Zoeva Rose Golden, eyeliner Astor Stimulong, tusz MF Masterpiece Max, rzęsy Ardell, klej Duo, pomadka Bourjois Rouge Edition Velvet Nude-ist.
Co sądzicie o tej paletce? Planujecie zakup?
OBSERWUJ BLOG
bardzo ładna jest ta paletka :)) makijaz też śliczny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że makijaż Ci się spodobał :)
UsuńPrzepiękny jest ten Golden Rule, idealny ;)
OdpowiedzUsuńO tak! Ten cień też mi się podoba :)
UsuńMakijaż przepiękny,cudownie podkreśla Twoje piękne oczy-cudo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu :*
Usuńpiękny makijaż <3
OdpowiedzUsuń:*
Usuńpiękny makijaż, miłego użytkowania życzę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, na pewno będę często i z przyjemnością sięgać po tę paletkę :)
UsuńPaleta jest cudowna !
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie oka mnie zachwyciło. Jest intrygujące, spojrzenie jest głębokie, a sam makijaż - obezwładniający!
OdpowiedzUsuńOjej jak miło! Dziękuję Aniu :*
UsuńZastanawiałam się nad jej kupnem, ale chyba jednak wybiorę Too Faced ze względu na... zapach. :D Jeśli te zdjęcia słabo oddają urok makijażu, to ja nie wiem! :) Są przepiękne, masz cudne oczy i ten makijaż idealnie do nich pasuje. Zdolniacha! :)
OdpowiedzUsuńSerio, w rzeczywistości cienie prezentowały się znacznie lepiej :)
UsuńPaletka wygląda świetnie. Od razu mi się spodobała, ale z racji tego, że Zoeva ma wysokie ceny (wiem, że jakość jest świetna), zdecydowałam się nie dawno na białą czekoladę z Makeup Revolution i jestem zachwycona. Niemniej jednak, może kiedyś i ta paletka wpadnie do mojej kieszeni! ; ))
OdpowiedzUsuńmarzy mi się ta paleta :) Twoje oczy w tych kolorach wyglądają bosko :)
OdpowiedzUsuńFajna jest ta paletka, ale ja juz mam swoje cienie Naked oraz mase innych palet, w tym az 5 ze Sleeka, wiec mi wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne oczko :) Paleta, choć początkowo mnie nie porwała, coraz bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńpaleta jest boska, to są moje kolory :)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie paletka wygląda po prostu pięknie, a to co wyczarowałaś na powiece jeszcze lepiej :) gdyby nie to, że nie przepadam za metalicznymi cieniami pewnie bym już ją zamawiała :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka paletki, podoba mi się, ale zakupu nie planuję, oszczędzam na pędzle tej właśnie marki :D
OdpowiedzUsuń