Uwielbiam celebrować śniadania. Żałuję, że tylko w dni wolne od pracy mam czas zjeść pierwszy posiłek w domu. Zawsze wtedy staram się przygotować coś smacznego, szczególnie, gdy śniadanie mogę zjeść z mężem. Ostatnio bardzo polubiliśmy pancakes, czyli naleśniki w stylu amerykańskim.
Głównym składnikiem tego dania jest serek ricotta. Wszystkie składniki dodaję 'na oko' dbając by konsystencja nie była zbyt rzadka.
250g serka ricotta, ok 50g mąki, 1-2 łyżkI płatków owsianych (najlepiej zmielić je w młynku, ale ja tego nie zrobiłam), 1 jajko ( żółtko oddzielamy od białka), 2 łyżeczki kakao, ok. 100 ml mleka, szczypta proszku do pieczenia. Jeśli lubicie słodkie naleśniki możecie dodać cukier, ale ja pominęłam ten składnik- lepiej ograniczać kalorie ;)
Wszystkie składniki (oprócz białka) wrzucamy do miski i miksujemy. Białko ubijamy na sztywną pianę, po czym dodajemy do pozostałych składników i dokładnie mieszamy. Ja placki smażyłam na oleju kokosowym, dzięki czemu zyskały dodatkowy aromat.
Pancakes podawać można z syropem klonowym, konfiturą, nutellą, wszystkim na co macie ochotę :)
Ja zrobiłam mus z pomarańczy. Owoc pokroiłam na małe kawałki, wrzuciłam na rozgrzaną patelnię, dodałam łyżeczkę miodu i cukru, dusiłam przez kilka minut, a potem dokładnie zblendowałam. Musem polałam naleśniki i posypałam je płatkami migdałów oraz wiórkami kokosowymi :)
Poniżej wersja bez kakao. Zamieniłam także proporcję mąki i płatków owsianych. Mniej więcej 2 łyżki mąki i ok. 40g płatków. Naleśniki podałam z konfiturą wiśniową, płatkami migdałów i owocami. Były pyszne ;)
Są tu jakieś fanki naleśników? Odezwijcie się :)
OBSERWUJ BLOG
Takie śniadanie to deser niemal. Wygląda pysznie. Też lubię celebrować ranne posiłki. W wolne dni oczywiście :)
OdpowiedzUsuńStanowczo zgłodniałam ;]
OdpowiedzUsuńOh jak pysznie wyglądają, aż nabrałam ochoty na takie śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńtakie śniadania mogę jeść codziennie! tylko właśnie - problem, że nie zawsze jest na nie czas :( ale tak jak Ty, w dzień wolny nadrabiam :)
OdpowiedzUsuńOmom! Jestem naleśnikowym potworem więc ten przepis jest w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuń