kontakt FACEBOOK obserwuj INSTAGRAM googlebloglovin

26 sierpnia 2014

Sztuczne rzęsy od bornprettystore.com




Witajcie :)

Kiedy kilka tygodni temu wybierałam ze sklepu bornprettystore.com produkty, które chciałabym przetestować zdecydowałam się m.in. na sztuczne rzęsy, bo często ich używam w swoich makijażach, a poza tym wiele dziewczyn jest z nich zadowolonych.

Sklep ma w swojej ofercie wiele modeli rzęs, ja zdecydowałam się na : Seamless Cross Criss False Eyelash Long Tail Fake Eye Lash # 13534.












Za $5.39 otrzymujemy 5 par ręcznie wykonanych sztucznych rzęs, umieszczonych w uroczym pudełeczku. Zestaw nie posiada kleju, ale myślę, że  dziewczyny, które sięgają po sztuczne rzęsy mają własny klej (np. popularny DUO), więc nie powinno to stanowić problemu. Włoski przyczepione są do cienkiej, przezroczystej żyłki, dzięki czemu nie są bardzo widoczne na oku, więc nie musimy paska zamalowywać dodatkową warstwą eyelinera.






Rzęsy są bardzo lekkie, prawie niewyczuwalne na oku, nosi się je naprawdę komfortowo. Bez problemu można je skrócić, dopasować do długości linii rzęs lub zrobić z nich tzw. połówki, do przyklejenia w zewnętrznym kąciku oka. Dają bardzo ładny, naturalny efekt. I myślę, że stałyby się jednymi z moich ulubionych rzęs gdyby nie aplikacja. Otóż moim zdaniem są to rzęsy wyłącznie dla...cierpliwych ;) Żyłka jest bardzo cienka i elastyczna, i dla niektórych to będzie atut, bo w zasadzie nie powinno być problemów z dopasowaniem jej do oka, ale dla mnie to niestety wada. Męczyłam się kilka minut, żeby je dobrze przykleić, bo żyłka wykręcała się w każdą stronę. Kiedy przykleiłam zewnętrzny kącik wewnętrzny się odklejał i na odwrót. Kiedy moje kreski na powiekach zostały już lekko ubrudzone przez klej do rzęs, a ja nie chciałam bardziej zniszczyć makijażu postanowiłam rzęsy przeciąć na trzy części i w ten sposób je przykleić. Z efektu nie do końca jestem zadowolona, choć przyznaję aplikacja była dzięki temu dużo łatwiejsza.










Osobiście wolę rzęsy przymocowane do grubszego paska, takiego, który ma określony, dopasowany do powieki kształt. Takie rzęsy wystarczy przyłożyć do oka, lekko docisnąć i gotowe. I nie ważne, że pasek trzeba zamalowywać eyelinerem. Mi to nie przeszkadza. Przeszkadza mi natomiast zbyt długa, trochę męcząca aplikacja. I choć nie uważam, że rzęsy te są złe, ja raczej do nich nie wrócę ponownie. Nie jestem zbyt cierpliwa ;)



Moja ocena:
3.0 / 5.0 



Jeśli chciałybyście wypróbować te rzęsy na sobie, możecie je kupić  tutaj. Korzystając z kodu: GHRQ10 kupicie je z dziesięcioprocentowym rabatem.





Miałyście do czynienia z tymi rzęsami? A może posiadacie inne modele, z których jesteście zadowolone? Dajcie znać! :)




Pozdrawiam,
Edyta



6 komentarzy:

  1. wygladaja bardzo naturalnie,ja z pewnoscia bylabym zadowolona.
    Ale stosowalabym tylko jako zagęszczenie kącika oka

    OdpowiedzUsuń
  2. Będąc w Chinach chciałam kupić podobne, ale w końcu się nie zdecydowałam w obawie przed kiepską jakością i teraz trochę żałuję. Pozostaję przy moim ulubionym modelu Serene 09 z Vipery :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. cóż, wyglądają ładnie, dość naturalnie, nie tak sztucznie jak to często przy podobnych rzęsach bywa, szkoda tylko, że aplikacja jest taka czasochłonna

    OdpowiedzUsuń
  4. poodba mi się w nich to,że wyglądają naturalnie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie używam sztucznych rzęs ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że ja nie mam tego problemu, na długość rzęs swoich nie narzekam, czasami aż łaskoczą mi powieki ;)
    Ale muszę przyznać, że te wyglądają bardzo naturalnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...