kontakt FACEBOOK obserwuj INSTAGRAM googlebloglovin

15 sierpnia 2014

Make up: brąz na każdą okazję




Witajcie :)

Brąz to zdecydowanie mój ulubiony kolor w makijażu oczu. Nie ważne czy wybieram się na zakupy, do pracy czy na imprezę, najczęściej sięgam właśnie po niego. Na dzień wybieram raczej jasne odcienie brązu i często łączę je z beżem, z kolei kiedy wychodzę gdzieś wieczorem sięgam po  odcienie ciemne, które czasami wzmacniam dodatkowo czernią.

Mój dzisiejszy makijaż  będzie idealny na wiele okazji. Sprawdzi się doskonale w roli makijażu wieczorowego, ślubnego czy też dziennego. To, jaki będzie miał charakter zależy od tego co nałożymy na usta. Ja użyłam intensywnej czerwonej pomadki, przez co makijaż stał się bardziej elegancki. Jeśli wybierzemy jasny błyszczyk makijaż będzie odpowiedni na dzień. 

Niestety nie udało mi się zrobić zdjęć 'krok po kroku', więc zamieszczam jedynie opis wykonania (na końcu posta). 















Jak wykonałam makijaż oczu:

Makijaż oczu zaczęłam od nałożenia bazy pod cienie i podkreślenia brwi. Następnie załamanie powieki podkreśliłam średnim, matowym pomarańczem (Flesh, Sleek UM V2). Zewnętrzny kącik oka pomalowałam średnim odcieniem brązu (Paper Bag, Sleek UM V2), cień rozcieram mniej więcej do połowy zarówno górnej jak i dolnej powieki. Pozostałą część powieki górnej maluję połyskującym cieniem Catrice Intensif'eye wet & dry shadow w kolorze #50 Lunch At Tiffany's. Na górnej powiece maluję kreskę czarnym eyelinerem. Wszelkie 'prześwity' pomiędzy rzęsami ukrywam za pomocą czarnej kredki. Dolną powiekę maluję brązową kredką i delikatnie ją rozcieram. Na linii wodnej ląduje beżowa kredka, która optycznie powiększy oko. Następnie podkręcam rzęsy zalotką i dokładnie je tuszuję. Na koniec doklejam sztuczne rzęsy. Ja wybrałam Ardell Demi Wispies, odcięłam mniej więcej 1/3 długości (najdłuższe włoski) i pozostałą część przykleiłam w zewnętrznych kącikach oczu. W ten sposób oczy zostały ładnie podkreślone, ale nie są obciążone. Takie krótsze rzęsy są zdecydowanie wygodniejsze w noszeniu. 


Jakich kosmetyków użyłam:

podkład Revlon CS, puder Rimmel Stay Matte, bronzer Benefit Hoola, Róż Astor Pure Color Perfect #03 Rosewood, baza Artdeco, MUFE Aqua Brow, Sleek Ultra Matts V2, cień Catrice Intensif'eye wet & dry shadow #50 Lunch At Tiffany's, eyeliner Astor Stimulong, beżowa kredka Rimmel Scandal'eye nude, czarna kredka Bourjois Khol & Contour, Kredka Bourjois Effet Smoky Sparkling Mocha, Tusz MF Masterpiece Max, rzęsy Ardell, klej Duo, matowa pomadka od bornprettystore.com #29 (klik).





A Wy często sięgacie po brązowe cienie? Czy jednak wolicie kolorowe makijaże?




pozdrawiam, 
Edyta






13 komentarzy:

  1. śliczny makijaż :) w sumie czasami zdarza mi się używać brązów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny makijaż, brąz to również mój ulubiony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy15/8/14

    Uwielbiam takie makijaże :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle niesamowity makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny:) ja właśnie ostatnio przerzuciłam się z matów na takie bardziej połyskujące cienie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj zrobiłam sobie podobny: ) bardzo lubię brązy na powiekach: )

    OdpowiedzUsuń
  7. Brązy to moje ulubione kolorki :) Uwielbiam Twoje makijaże ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Także wole brązowy makijaż ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Brązy u mnie zawsze na pierwszym miejscu, ale ostatnio coraz bardziej szaleje. Bardzo ładnie Ci w tym makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również uwielbiam brąz, beż. Usta również uwielbiam w kolorze NUDE. Ten makijaż pasuje mi w stu procentach, a kolor pomadki masz prześliczny. ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...