kontakt FACEBOOK obserwuj INSTAGRAM googlebloglovin

8 maja 2014

Gąbka do makijażu Miracle Complexion Sponge Real Techniques



Witajcie :)

Istnieje wiele sposobów na aplikację podkładu. Można to zrobić za pomocą pędzla, gąbeczki do makijażu lub po prostu użyć własnych palców. Jak kto woli. Ja zdecydowanie nie należę do zwolenników pędzli. Może dlatego, że nie trafiłam jeszcze na ten idealny, taki, który rozprowadziłby podkład równomiernie, bez smug. Przez długi czas najchętniej nakładałam podkład za pomocą palców, bo jest to sposób szybki i dokładny. Długo zastanawiałam się także nad wypróbowaniem gąbki, na temat której słyszę wszędzie same 'ochy' i 'achy', mianowicie Beauty Blendera. Cena tego jajeczka jak do tej pory skutecznie mnie zniechęca do zakupu, dlatego też kiedy zobaczyłam w sklepie gąbeczkę Real Techniques Miracle Complexion Sponge, która jest dużo tańsza niż BB postanowiłam ją przetestować. Dodam, że zakup był spontaniczny, a ja wcześniej nie zapoznałam się z żadną opinią na jej temat.
Posiadam kilka pędzli RT i ze wszystkich jestem  zadowolona, byłam więc pozytywnie nastawiona w stosunku i do tego produktu tej firmy. Czy się nie zawiodłam? Tego dowiecie się w dalszej części posta :)







Jajko ma trzy powierzchnie: płaską część, spiczastą oraz zaokrąglone boki. Dzięki takiemu kształtowi z łatwością nałożymy podkład czy korektor w trudno dostępne miejsca na twarzy: pod oczy czy przy skrzydełkach nosa.




Początkowo martwiłam się, że gąbka będzie pochłaniała niezliczone ilości podkładu. Nic takiego się nie dzieje, aczkolwiek trzeba się liczyć z tym, że niestety zużyjemy go troszkę więcej niż w przypadku nakładania go palcami.
Gąbkę przed użyciem należy zmoczyć. Podwpływem wody powiększa się, jest dzięki temu wygodniejsza w użyciu, a podkład nakładany mokrym 'narzędziem' lepiej stapia się ze skórą. Jedyne co mi przeszkadza to to, że choćbym nie wiem jak mocno ściskała gąbkę w dłoni mam wrażenie, że ciągle ma w sobie zbyt dużo wody.




Gąbka jest 'porowata' jej struktura przypomina strukturę naszej skóry, dlatego podkład nałożony za jej pomocą doskonale stapia się z cerą, staje się niemal niewidoczny. Twarz wygląda promiennie i naturalnie. Świetnie radzi sobie z gęstymi, ciężkimi podkładami, a do tych o pudrowym wykończeniu oraz podkładów kremowych, których używamy do konturowania twarzy jest wręcz stworzona. Ja sięgam po nią najczęściej kiedy chcę nałożyć Revlon ColorStay, Max Factor FaceFinity czy Bourjois Flower Perfection. Pamiętam, że pierwszy raz użyłam jej malując koleżankę i efekt jaki zobaczyłam na jej twarzy był niesamowity :)
W przypadku tego produktu odpowiednia aplikacja podkładu jest bardzo istotna. Ważne jest żeby kosmetyk wklepywać/ stemplować a nie rozcierać na twarzy. Gąbka jest miękka i plastyczna, więc jej używanie jest szybkie i przyjemne. A kiedy zmoczę ją chłodną wodą działa na moją skórę pobudzająco i orzeźwiająco. Lubię to uczucie, szczególnie rano. 








Co z czyszczeniem? Gąbkę powinniśmy myć po każdym użyciu by nie stała się siedliskiem dla bakterii. Należy robić to ostrożnie by jej nie uszkodzić. Ja niestety miałam problem, bo po tym jak nałożyłam nią (na sucho) kamuflaż Catrice nie mogę jej całkowicie wyczyścić :( Obeszłam się z nią mało delikatnie i ją uszkodziłam paznokciem co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu. Wszelkie płynne podkłady, bez względu na to czy są mniej lub bardziej gęste wypłukują się łatwo i szybko.




Przez około trzy miesiące używania nic się z gąbką złego nie dzieje. Nie odkształca się po wysuszeniu, nie rozpadła się na części, nie ma pęknięć czy dziur. Gdyby nie to, że sama ją uszkodziłam byłaby jak nowa. Nie mam porównania ze słynnym Beauty Blenderem, ale przeczytałam wiele opinii i obejrzałam wiele filmów na yt i większość dziewczyn, które posiadają obie gąbki stwierdziło, że Real Techniques Miracle Complexion Sponge można uznać za tańszy odpowiednik BB. 
Myślę, że 5 funtów jak za tak dobry gadżet to nie jest dużo i nawet jeśli efekt jaki za jej pomocą osiągniemy nie będzie nas satysfakcjonował w 100% to nasz portfel bardzo na tym nie ucierpi. Ja osobiście jestem z tego produktu zadowolona, aplikacja podkładu stała się dla mnie łatwiejsza i przyjemniejsza. Jeżeli nie skuszę się na Beauty Blender na pewno ponownie kupię gąbkę Real Techniques.







Moja ocena:
4.0/5.0




A jaki jest Wasz ulubiony sposób nakładania podkładu? Czego używacie: pędzli, gąbki czy dłoni?
Dajcie znać :)











13 komentarzy:

  1. ja używam właśnie tej gąbki:) jest fenomenalna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedynie mam jajko z Ebelin i jestem zadowolona z niego. 5 funtów? Myślałam, że jest droższa. To plus dla RT :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie 5.99 (nieświadomie trochę zaniżyłam cene), więc to naprawdę niewiele jak za taki produkt :)

      Usuń
  3. Ja jestem sceptycznie nastawiona do wszelkich gąbek do makijażu... Jakoś nie mogę uwierzyć w to, że one faktycznie poprawiają wygląd podkładu nakładanego na twarz. Wydaje mi sie też, że przez nie, podkład zużywa się znacznie szybciej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam, rzeczywiście musimy użyć trochę więcej podkładu niż np. podczas nakładania go palcami, ale nie jest to jakaś niesamowicie duża ilość :)

      Usuń
  4. Ja mam jajeczko z Ebelin :) Miałam też ochotę na to ale po przekalkulowaniu za i przeciw doszłam do wniosku, że tego co mam używam stosunkowo rzadko i zrezygnowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planie ją kupić, ale najpierw przetestuję tanioszkę no name, żeby zobaczyć czy w ogóle będę potrafiła ogarnąć temat :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do nakładania podkładu używam zazwyczaj pędzla Hakuro H50s. Na taką gąbkę też mam ochotę, ale chyba najpierw sprawię sobie jeszcze tańszy odpowiednik z Ebelin. Miałam też gąbkę zamówioną chyba za 1$ na ebay'u, ale to była kompletna porażka. Po kilku użyciach wyrzuciłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzy mi się tak gąbeczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tę gąbeczkę i bardzo lubię, ale już od pierwszego użycia nie mogę jej doprać, a czym dalej tym trwałe zabarwienie większe :/ na szczęście w użytkowaniu to nie przeszkadza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam podobnie, tylko u mnie to zabarwienie na szczęście się nie powiększa.

      Usuń
  9. chcialabym kiedys wypróbować taką gąbkę i porównać czy efekt nią uzyskany jest zupelnie inny :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...