Witajcie
Po ostatnich makijażach utrzymanych w
jesiennej kolorystyce przyszedł czas na coś zupełnie innego...
Zapomnijmy na chwilę o jesieni, chłodzie i deszczu i wróćmy
wspomnieniami do lata...
Dzisiejszy makijaż miał być
taką małą odskocznią od tego co widzimy za oknem, dlatego został
utrzymany w typowo letniej kolorystyce.
Do wykonania makijażu użyłam głównie cieni z paletki Poptastic Make Up Academy (możecie ją zobaczyć TUTAJ ) Mam ją już od jakiegoś czasu, ale wylądowała na dnie szuflady sama nie wiem czemu, bo cienie są naprawdę dobre. W tym metalicznym fiolecie, który nałożyłam w wewnętrznym kąciku oka jestem wprost zakochana ;) Bardzo żałuję, że zdjęcie nie oddaje jego uroku...
Oprócz paletki MUA użyłam także paletki Sleek Au Naturel, czarnej kredki L'oreal, czarnego żelowego linera Maybelline, bazy Artdeco (recenzja), paletki do brwi essence, tuszu MaxFactor False Lash Effect, sztucznych rzęs, podkładu MaxFactor Lasting Performance, bronzera Hoola Benefit'u oraz pomadki Revlon Matte Lipstick #011 stormy pink (recenzja)
Dajcie znać co myślicie o takim makijażu, jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)
Wspaniały! I Bardzo Ci pasuje!
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję :)
Usuńdla mnie super :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie fioletu ze złotem wygląda bardzo kusząco i promiennie :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię łączyć fiolet ze złotem :)
UsuńJestem zachwycona!!! ;)))
OdpowiedzUsuńObserwuję!!! :))
I zapraszam do siebie :))